Z czym Wam się kojarzą Walentynki? Naturalnie, że z miłością, którą można wyrazić na milion sposobów. Pomimo, iż miłość sama w sobie jest słodka, warto nadać jej jeszcze większej słodyczy. Mamy dla Was przepis na cudowne, niepowtarzalne, a do tego przepyszne CIASTO „KOCHAM CIĘ” z książki Katarzyny Michalak „Kawiarenka pod Różą”. Dzisiejszy wpis jest zapowiedzią literacko-kulinarnego cyklu, który na naszym fanpeag’u już wkrótce.
CIASTO ,,KOCHAM CIĘ”
(bez pieczenia)
Potrzebujemy:
1 l mleka
1 l śmietanki kremówki (30-60%)
1 kostka masła
1 szklanka mąki
0,5 szklanki i 2 czubate łyżki cukru
4 żółtka
1 cukier waniliowy
2 opakowania śmietan -fixu (lub żelatyny do deserów)
800 g masy krówkowej (1,5 puszki)
2 opakowania krakersów
100 g rodzynek
10 g migdałów w płatkach (lub grysiku z orzeszków ziemnych)
Ciasto składa się z następujących warstw:
Od spodu jedna warstwa krakersów
Krem budyniowy
Warstwa krakersów
Masa krówkowa
Warstwa krakersów
Bita śmietana
Posypka rodzynkowo-migdałowa
Na początku wyjmujemy z lodówki masę krówkową – musi mieć temperaturę otoczenia. Formę wykładamy warstwą krakersów, starając się, by pokryły całe dno (ale nie kruszymy ich, powinny być w całości!) zalewamy je cieniutką warstewką mleka, by wchłonęły płyn i były miękkie.
Krem budyniowy: 3 szklanki mleka doprowadzamy do wrzenia (używamy mleka świeżego, nie UHT!) Jedną szklankę miksujemy z 4 żółtkami, cukrem waniliowym i pół szklankami cukru. Gdy powstanie apetyczna, słodka piana, dodajemy powoli szklankę mąki pszennej, nadal miksując. Wlewamy puszystą masę do wrzącego mleka, nadal miksując lub energicznie mieszając, żeby się nie przypaliło, i gotujemy przez chwilę na wolnym ogniu. Musimy wyczuć, kiedy mąka nie jest już surowa, ot co. Na koniec zestawiamy rondel z ognia i dodajemy do gorącej masy kostkę masła.
Wylewamy masę budyniową na krakersy. Może być nadal gorąca, szybko wystygnie. Rozkładamy na masie drugą warstwę krakersów. Gdy masa będzie chłodna i krakersy też, wykładamy je warstwą masy krówkowej. Nie musi być gruba wystarczy, jeśli będzie miała 3-5 mm. Na masę krówkową kładziemy trzecią warstwę krakersów i wstawiamy ciasto do zamrażalnika, żeby się szybko schłodziło.
Ubijamy na sztywno litr śmietanki wprost z lodówki dodając pod koniec ubijania 2 czubate łyżki cukru i 2 paczuszki śmietan – fixu lub żelatynę do deserów przygotowaną według przepisu na opakowaniu. Śmietanka musi być ubita na sztywno. Wyjmujemy ciasto z zamrażalnika. Na trzecią warstwę krakersów wykładamy bitą śmietankę.
Dwie paczki płatków migdałowych wysypujemy na suchą patelnię i prażymy na dużym ogniu z wyczuciem, by się zarumieniły, ale nie spaliły (choć przypalone też są dobre). Mieszamy w miseczce paczkę rodzynek z prażonymi migdałami i gdy ostygną, wysypujemy je, jako ostatnią warstwę, na śmietankę.
Przepis pochodzi z książki Katarzyny Michalak i znajduje się na str.265